Choroby

Leki opioidowe – szanse i zagrożenia

Ból to doznanie z którym każdy miał w życiu do czynienia. Nikomu nie trzeba więc tłumaczyć, że dolegliwości bólowe, jeśli oczywiście osiągają odpowiedni stopień nasilenia, mogą i powinny być łagodzone farmakoterapią. Jeśli mamy do czynienia z bólem łagodnym lub umiarkowanym, z jego zniesieniem świetnie poradzą sobie niesteroidowe leki przeciwzapalne – tak zwane NLPZ. Substancje te hamują wytwarzanie mediatorów reakcji zapalnej, w tym związków odpowiedzialnych za odczuwanie bólu. Są ogólnodostępne, relatywnie tanie i w większości (choć oczywiście są wyjątki!) nie wywołują niebezpiecznych skutków ubocznych, choć o ryzyku działań niepożądanych powodowanych przez NLPZ należy pamiętać. Zwłaszcza, jeśli leki te przyjmujemy przewlekle.

Jeśli jednak towarzyszy nam ból o dużym nasileniu – niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą okazać się niewystarczające. Wówczas mamy możliwość skorzystania z leków opioidowych – substancji, oddziałujących w głównej mierze na ośrodkowy układ nerwowy. Opioidy znoszą ból, łącząc się ze specyficznymi strukturami w OUN – receptorami mi, kappa oraz delta. Ośrodkowe likwidowanie bólu ma znaczenie w dolegliwościach towarzyszących poważnym stanom chorobowym, takim jak nowotwory (także stadia terminalne), zawał mięśnia sercowego, obrzęk płuc czy groźne urazy. Leki opioidowe znajdują zastosowanie również w neuroleptanalgezji – wprowadzaniu pacjenta w stan znieczulenia przed różnego rodzaju procedurami medycznymi.

Opracowanie farmakoterapii przy użyciu opioidów stworzyło przed służbą zdrowia i pacjentami wspaniałe perspektywy. Przede wszystkim możliwe jest bowiem niesienie pomocy tym najbardziej potrzebującym – tym, których egzystencja, między innymi z powodu bólu, wydawała się być nie do zniesienia. Jak wszystko, substancje opioidowe mają także działania niepożądane, a niektóre z nich są szczególnie niebezpieczne dla życia chorego. Skutki uboczne stosowania tego typu leków sprzyjają także uzależnieniu.

Do poważnych następstw używania morfiny i substancji jej pokrewnych należy depresja (osłabienie, spowolnienie działania) ośrodka oddechowego – obszaru w OUN, który decyduje o efektywności pracy oddechowej organizmu. Dlatego przedawkowanie opioidów prowadzi do śmierci z uduszenia, jeśli nie zastosujemy terapii odtruwającej. Ważną wskazówką, że doszło do zatrucia morfiną są szpilkowate, silnie zwężone źrenice.

Ponadto, opioidy powodować mogą senność, zaburzenia koncentracji i początkowo nudności (przy dłuższym stosowaniu ustają). Dodatkowo, podczas leczenia pojawiają się uporczywe zaparcia, którym należy przeciwdziałać, stosując odpowiednie środki. Może ujawnić się bradykardia – spowolnienie akcji serca.

Działanie euforyzujące morfiny sprzyja natomiast rozwojowi uzależnienia od tej substancji. Znoszenie negatywnych emocji to działanie opioidów, na które rozwija się tolerancja. Dlatego też, osoby uzależnione sięgają po coraz większe dawki leku, zwiększając tym samym ryzyko śmiertelnej depresji oddechowej. Terapia opioidami powinna być więc prowadzona z rozwagą.