Letni problem z alergią
Alergia potrafi być prawdziwą, wakacyjną zmorą, spędzającą sen z oczy. Niszczy samopoczucie, z nosa się leje, a oczy są zaczerwienione. Także wysokie temperatury letnie i suche powietrze nie sprzyjają alergikom. Osoby narażone na alergenny powinny podczas wakacji śledzić kalendarz pylenia i konfrontować go z bieżącą prognozą pogody. Podczas opadów deszczu powietrze jest wolne od rodników i przynosi ulgę alergikom. Sprawdź, co uczula w lato, a będziesz wiedzieć, czego unikać.
Lipiec
Sezon na alergię zaczyna się w lipcu, a stężenie pyłków alergogennych roślin w powietrzu jest wtedy wyjątkowo wysokie. W tym miesiącu szczególnie uczulają trawy, lipa pospolita, a także pokrzywa i komosa. Ich pyłki oddziałują przede wszystkim na nasz układ oddechowy, raczej nie wywołując objawów skórnych. Pyłki traw to najgroźniejszy przeciwnik polskich alergików, a pojawiają się one już w maju. Niemniej jednak, ich stężenie w powietrzu osiąga swoje apogeum na początku lipca. Newralgicznym miejscem, niestety, są łąki i parki, czyli miejsca, gdzie najlepiej wypoczywać latem. Tu jednak stężenie alergenów jest dwukrotnie wyższe niż w mieście czy nad morzem. Najgorszymi godzinami jest pora świtania i wczesny poranek oraz popołudnie. Podobnie jak trawy i pokrzywa ma długi okres pylenia, roślina ta kwitnie w lipcu i sierpniu. Choć wytwarza spore ilości pyłku, to jednak rzadko wywołuje uczulenia. Lipa, na którą wiele osób w całym kraju jest uczulonych pyli przez cały lipiec i przez cały miesiąc alergikom dokuczają: katar sienny, pokrzywka oraz zapalenie spojówek. Inne, lipcowe rośliny to komosa, babka, bylica i szczaw. W lipcu i w sierpniu szczególnym zagrożeniem są ponadto zarodniki grzybków mikroskopowych.
Sierpień
W sierpniu największym problemem są grzyby mikroskopowe, wciąż utrzymuje się wysokie stężenie pyłków pokrzywy i bylicy w powietrzu, zaczyna także kwitnąć ambrozja. Dla pyłków bylicy, sierpień jest najlepszym miesiącem na uprzykrzenie życia alergikom – stężenie pyłków tej rośliny jest wyjątkowo wysokie. Najwyższe stężenie pyłków jest tuż nad ziemią. Ambrozja natomiast zaczyna kwitnąć w połowie miesiąc, za to jej pyłki utrzymują się w powietrzu aż do października. Istotną informacją jest, że powietrze jest wolne od pyłków ambrozji w na południowym zachodzie kraju i na Mazurach.
Pylą jednak nie tylko pyłki. O ile alergia wziewna jest najczęstszym typem uczulenia, winnym alergenem są także pokarmy, ukąszenia owadów, a nawet słońce. Uczulenie na słońce objawia się wysypką skórną, która przypomina nieco opryszczkę. Osoby ze słonecznym uczuleniem powinny unikać ekspozycji skóry na intensywne promienie słoneczne, co nie znaczy, że muszą unikać świeżego powietrza. Bezpieczni jesteśmy rano i popołudniu, należy jednak stosować krem z wysokim filtrem.
Alergii pod żadną postacią nie należy lekceważyć. Warto zaopatrzyć się w leki przeciwalergiczne, wapno i maści w przypadku rodzaju alergii. Najlepiej skontaktować się z lekarzem, który wykona testy i dobierze optymalne medykamenty.