Nietypowy ból głowy
Migrenę niejednokrotnie postrzega się jako typowo kobiecą wymówkę. Jest w tym część prawdy: rzeczywiście statystyka pokazuje, że dużo częściej z tą dolegliwością zmagają się przedstawicielki płci żeńskiej. Nie jest to jednak, niestety, wymówka. To choroba przewlekła, której najbardziej symptomatycznym, a przy tym dotkliwym objawem jest uciążliwy ból głowy. Szacuje się, że na migrenę cierpieć może nawet 20% populacji. Częstotliwość i siła występowania bólu migrenowego sprawia, że choroba może paraliżować codzienność.
„Migrenę ma królowa angielska, Ciebie po prostu boli głowa” – głosi powiedzenie. To nieprawda. Nie każdy ból głowy to migrena, nie jest ona także zarezerwowana dla przedstawicieli wyższych sfer.
Ból migrenowy ma charakter napadowy. Przez chorych bywa on określany jako tętniący, pulsujący. Zwykle zaczyna się jednostronnie, stopniowo przybiera na sile.
Problemem, z jakim borykają się osoby cierpiące na migrenę, jest to, że przebieg choroby jest trudny do przewidzenia. Napady bólu mogą trwać od 4 do ponad 70 godzin, albo powracać w kilkunastominutowych cyklach bądź też nieprzerwanie ciągnąć się przez kilka godzin. Ogromnym kłopotem jest też to, że napady bólu powracają, w zależności od pacjenta przerwy pomiędzy atakami trwają od kilku dni do kilku miesięcy. Jest to ból na tyle dokuczliwy, że ogranicza aktywność życiową i codzienne obowiązki.
Najczęściej spotykaną postacią migreny jest tzw. migrena bez aury – dotyka ona blisko 80% osób cierpiących na tę chorobę. Ból najczęściej występuje w okolicach skroni, czasami obejmuje oczodół i okolice czoła. Dolegliwości towarzyszące to nadwrażliwość na zapachy i dźwięki oraz światłowstręt. Nudności, jakie się pojawiają, bardzo często prowadzą do wymiotów.
Dużo rzadziej występuje tak zwana migrena z aurą. Wówczas – poza wymienionymi wcześniej objawami – chory cierpi także na problemy ze wzrokiem. Czasem jest są to punkty lub plamki przed oczami, w skrajnych przypadkach prowadzą one do ograniczenia pola widzenia lub zniekształcenia widzianego obrazu. Na tę „aurę” składają się często zawroty głowy, utrata łaknienia, a niekiedy również trudności w mówieniu. Chorzy na migrenę narzekają niekiedy na problemy z koncentracją lub drętwienie kończyn.
Podział ten nie jest jednak tak prosty: bardzo często pacjenci uskarżają się na dolegliwości stanowiące kompilację objawów charakterystycznych dla różnych typów. Tak ważna jest dlatego współpraca z lekarzem w tym zakresie, by znaleźć właściwą metodę na ulżenie choremu. To także specjalista powinien zdiagnozować migrenę, ponieważ – jak już wyżej wspomniano – nie każdy ból głowy to migrena, a również przyczyny mogą być bardzo różne. Często rzekoma migrena okazuje się de facto objawem zupełnie innej choroby.
Powody występowania migreny nie są do końca jasne. Obecnie panuje zgodność, że jej występowanie ma podłoże genetyczne. Leczenie migreny ogranicza się z reguły do przepisania środków farmakologicznych, przynoszących ulgę. Tę dolegliwość leczy się bowiem wyłącznie objawowo.